Archiwum 15 stycznia 2011


sty 15 2011 początek ...
Komentarze: 0

Tak, tak pierwszy dzień ferii, sobota a ja leżę w łóżku w starej piżamie i ciepłej bluzie..

W poniedziałek jadę gdzieś tam nawet nie wiem gdzie i chyba cieszy mnie spędzenie 5 dni tylko z koleżanką na jakimś obozie. Ale nie widzę w tym nic złego dość, że odpocznę od mojej kochanej rodziny to jeszcze odpocznę od oglądania Ciebie i twoich zdjęć które poprostu znam na pamieć ....!!

Jedno napewno jest pewne jestem w Tobie bezgranicznie i bezwarunkowo zakochana i tak na prawdę to mało mnie interesuję co inni maja na ten temat do powiedzenia. Oczywiście jest mi smutno i co z tego, że chodzę po korytarzu i płaczę. Ale trudno life is brutal. Ale niestety nie ma żadnej szansy na Nas. Ej co ja mówie my się nawet nie znamy to znaczy ty nie znasz mnie (chyba) ale ja doskonale znam Ciebie ... Twoje błękitne oczy i idealne rysy. Może kiedyś dowiesz się o moim istnieniu ale to szansa jak 1 na 10000.

Siedzę na moblo i czytam wpisy osób niektóre naprawdę wspaniale określają mój stan, moje nastawienie do świata i.... moją miłość do Ciebie <3

zranionaona : :